Urlopowo

Kurs miał być, ale w czasie się przesunie. Właśnie wróciłam z Karpacza :) Pogoda była taka sobie, lecz tam podobno przez cały rok zimno. Wspinając się po schodach z bagażami, zajrzałam do skrzynki na listy i udało mi się z niej wyłowić tajemniczą paczuszkę. Z czym i od kogo - w najbliższym czasie. Muszę się trochę ogarnąć :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz